Co zrobić, jeśli zachowanie partnera/przyjaciółki/współpracownika nam się nie podoba i jednocześnie chcemy na ten temat konstruktywnie porozmawiać? Poniżej zaprezentujemy kilka podstawowych zasad. Rzecz jasna, zastosowanie się do nich nie daje żadnej gwarancji komunikacyjnego sukcesu. Z pewnością jednak może pomóc w przyjaznym poprowadzeniu wymagającej rozmowy.
Rozmowa bywa oczyszczająca, uwalniająca, otwierająca. Bywa niezbędna, aby zobaczyć nowe i lepsze. Przysłowie mówi, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. A my mówimy: "to zależy". Bywają sprawy, które zasłonięte milczeniem urastają do rangi ogromnego problemu, sekretu, niszczącej tajemnicy. Ale bywają i takie, o których milczy się w poszukiwaniu najlepszych słów, milczy się z szacunku do ich powagi. Aby jednak milczenie było wyborem, a nie przymusem, trzeba najpierw umieć mówić.
Co byś odpowiedział/odpowiedziała, gdyby ktoś zadał Ci pytanie: "Za co siebie lubisz?" Co sobie właśnie teraz pomyślałeś/pomyślałaś? Że to przecież oczywiste? Że "za wszystko"? Że to egoistyczne? Że w zasadzie to nie wiesz? Na ile konkretnie potrafiłeś/potrafiłaś odpowiedzieć na to pytanie? Za co siebie lubisz?
Terapeuta systemowy sukces terapii dostrzega w zasobach klienta, daleki jest mu tajemniczy i autorytarny klimat "terapii na kozetce". Towarzyszy klientowi, wspólnie z nim tworzy opowieść o przeszłości, teraźniejszości, a przede wszystkim przyszłości. Przyszłość jest w terapii systemowej najważniejsza, bo wciąż podlega wpływowi klienta. Przeszłość zaś jest źródłem wiedzy o jego sile i umiejętnościach radzenia sobie z przeciwnościami. Publikujemy jedno z głównych ćwiczeń stosowanych w terapii systemowej. Jest ono kwintesencją myślenia systemowego.